Antoni Królikowski na swoim koncie ma już jeden wyrok. W styczniu 2024 roku sąd uznał go winnym jazdy pod wpływem substancji psychoaktywnej. Aktor skazany został na 20 godzin prac społecznych, grzywnę w wysokości 5 tysięcy złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej, a także utratę prawa jazdy na okres trzech lat.
Antoni niedawno usłyszał też wyrok w sprawie niepłacenia alimentów. W zeszłym roku prokuratura skierowała przeciwko gwiazdorowi akt oskarżenia za uchylanie się od obowiązku płacenia na syna. Potwierdził to Polskiej Agencji Prasowej rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Szymon Banna.
Antoni K. został oskarżony o uchylanie się w okresie od czerwca 2022 do stycznia 2023 r. od wykonania obowiązku alimentacyjnego na rzecz małoletniego syna oraz żony, określonego co do wysokości orzeczeniem Sądu Okręgowego w Warszawie, gdzie łączna zaległość stanowiła równowartość co najmniej trzech świadczeń miesięcznych - mówił wtedy Banna.
Antoni Królikowski nie płacił alimentów? Planuje odwołanie
Jakiś czas temu Antek Królikowski w rozmowie z nami wyjawił, że wyprzedał część majątku. Według niego udało mu się uregulować zaległości wobec synka. Wcześniej twierdził też, że ustalona przez sąd kwota jest zbyt wysoka.
29 lutego skontaktowałem się z komornikiem Joanny. Przyznał, że obecnie spłaciłem cały dług, dodatkowo zabezpieczył już płatność za marzec. W ciągu ostatnich 6-ciu miesięcy spłaciłem 124 tysięce złotych, a środki na kolejny miesiąc są zamrożone na moim koncie. (...) Zależy mi na tym, żeby mojemu dziecku niczego nie brakowało - powiedział "Super Expressowi" Antoni Królikowski.
Zobacz też: Antek Królikowski znowu został ojcem! Ujawniono imię córeczki. Jego ukochana Izabela urodziła
Według informacji portalu shownews.pl 14 listopada 2024 w Sądzie Rejonowym zapadł wyrok i Antoni Królikowski został uznany za winnego uchylania się od obowiązku alimentacyjnego.
Za uchylanie się od płacenia alimentów Królikowskiemu groziła grzywna, kara ograniczenia wolności lub nawet kara pozbawienia wolności do roku. Wymierzono mu jednak karę grzywny w wysokości 4,5 tysiąca złotych. Aktor musi też pokryć 450 złotych kosztów sądowych. Wyrok jest jednak nieprawomocny.
Według informacji, które udało się zdobyć "Super Expressowi", Antek Królikowski planuje: "odwołanie do 2 instancji".
Antek Królikowski jednak płaci alimenty?
Jakiś czas temu w obszernym wywiadzie dla "Super Expressu" Antek Królikowski wyjawił, że płaci alimenty i nie uchyla się od tego obowiązku. Gwiazdor wyznał, że każdą wolną chwilę spędza w pracy.
Od miesięcy spędzam niemal każdą chwilę w pracy, a i tak całość zarobków idzie na alimenty - nie tylko dla syna, ale też na Joannę i jej matkę-opiekunkę. Mimo to Joanna stwierdziła ostatnio, że matka jednak jej nie pomaga, przez co ona nie może iść do pracy. To na co idą 4 tys. miesięcznie, które od miesięcy płacę za opiekunkę? - powiedział w rozmowie z "Super Expressem" Antek Królikowski.
Znany gwiazdor dodał, że nie jest w stanie płacić 10 tysięcy miesięcznie. Aktor ma też kredyty i inne zobowiązania, które musi uregulować.
Nigdy nie uchylałem się od płacenia, ale kiedy nie miałem pracy, nie byłem i z resztą nie jestem w stanie płacić 10 tys. zł miesięcznie. Płaciłem, ile mogłem. Nawet, teraz gdy spędzam większość czasu na planie, nie mam takich możliwości finansowych, długi z innych zobowiązań jak podatki, zaciągnięte w przeszłości kredyty bankowe itp. rosną - wyznał w rozmowie z nami Królikowski.
Zobacz naszą galerię: Antoni Królikowski usłyszał nieprawomocny wyrok w sprawie alimentów. Uchylał się od płacenia?