Antoni pochodzi ze znanej aktorskiej rodziny. Ale ani to, ani jego rola w kolejnych edycjach "Domu nad rozlewiskiem" nie przyniosły mu rozgłosu. O Antku usłyszała cała Polska, kiedy został aresztowany za pijackie awantury z policją w centrum Warszawy. Mimo iż czekał go proces, nie porzucił życia lekkoducha. Dopiero jesienią zeszłego roku zmienił swoje postępowanie. Każdy myślał, że po to, aby wypaść przed sądem jak najlepiej, bo przecież ten ostatecznie uznał jego ugodę z policjantami. Jednak przyczyna tej zmiany była zgoła inna - to starsza od niego aktorka Laura Breszka. Ta urocza kobieta twardo stąpa po ziemi, bo życie zdążyło już ją doświadczyć. Jest wszak samotną matką wychowującą kilkuletnią córeczkę. Przy takiej kobiecie może wywietrzeć fiu-bździu z każdej chłopięcej głowy.
Antek bardzo szybko odnalazł się w roli odpowiedzialnego partnera, jak i odpowiedzialnego opiekuna małego dziecka.
- Kocham moje dziewczyny! - deklarował w wywiadach aktor.
Para niedawno wybrała się na popularny na warszawskim Wilanowie plac zabaw. Zachowywali się jak prawdziwa rodzina. Antek bawił się z córeczką swojej ukochanej. Razem z nią wspinał się po drabinkach i kręcił na rurze.
Najważniejsze, że chłopak odnalazł miłość życia i złapał balans. Jeszcze kilkanaście miesięcy temu odreagowywał burzliwe rozstanie ze stawiającą pierwsze aktorskie kroki Sabiną Bencikovą. Zresztą Laura też miała kryzys. W ogromnej tajemnicy ukrywa swój poprzedni związek, po którym również nie mogła się długo pozbierać.
Nic zatem dziwnego, że tak dobrze się rozumieją. Poznali się w zeszłym roku na planie serialu "Ja to mam szczęście!". A teraz będzie można ich zobaczyć razem w serialu TVP 1
pt. "Komisarz Alex".