- Wybrałem fundację Ani Dymnej, która jest dla mnie autorytetem, jeśli chodzi o pracę dla innych i dawanie dobra innym. Część oddam też fundacji Ewy Błaszczyk, a trzecia, ostatnia część przypadnie fundacji, która opiekuje się szkołą w Kenii, do której chodzą ekstremalnie biedne i głodne dzieci - powiedział. - Bardzo się cieszymy z tego, co zrobił Antek. Jest nam bardzo życzliwy. Był bohaterem naszego spotu i nie wziął żadnej gaży. To piękny gest z jego strony - powiedziała Małgorzata Segda z fundacji "Mimo wszystko" Anny Dymnej.
ZOBACZ TAKŻE: Azja Express: Góral w szoku! Kazali mu TO założyć