Czwartek. Warszawa. Szpital MSWiA przy ul. Wołoskiej. To właśnie tam trafił znany aktor. Pod troskliwą opieką żony udał się na badania swojego stanu zdrowia. Jak się okazało, państwo Łapiccy planują wielką podróż i chcieli sprawdzić, czy nic panu Andrzejowi nie grozi.
Patrz też: Kuba Wojewódzki chce być jak Łapicki i Nowicki - woli młode kobiety
Łapicki przeszedł wiele badań na II piętrze warszawskiego szpitala. Był wożony przez troskliwy personel na wózku po oddziale chorób wewnętrznych. Wyglądał na zmęczonego tą całą sytuacją, ale w duchu z pewnością się cieszył na myśl wspólnego wypadu z uroczą małżonką.
W piątek po południu był już w swoim mieszkanku na warszawskim Mokotowie. Jednak nigdzie nie wychodził, nawet w sobotę został w domu.
Widząc to, Kamila wpadła na superpomysł. Pobiegła do fryzjera zrobić się na bóstwo. Przez około godzinę myła, farbowała i przycinała swoją fryzurkę. Wszystko po to, aby jej ukochany znów się rozpromienił. Efekt był znakomity. Teraz z tak piękną i modną żoną może więc aktor przygotowywać się do wielkiej wyprawy, w którą ruszają już po świętach wielkanocnych.
Czytaj dalej >>>
A to niezwykle romantyczny wypad. Przed rokiem Andrzej oświadczył się Kamili, potem w czerwcu wziął z nią tajny ślub. Niejednokrotnie podkreślał, że w podróż poślubną wybiorą się i owszem, ale tylko po kraju. Zastanawiał się tylko, co ma wybrać - polskie morze czy też góry.
Patrz też: Jubileusz Andrzeja Łapickiego: 65 lat na scenie i rok z Kamilą (ZDJĘCIA!)
Z powodu m.in. zajęć artysty w teatrze państwo Łapiccy dotąd musieli odkładać podróż poślubną i dopiero teraz będą mogli zrealizować swoje romantyczne marzenie.
Sądząc po ilości badań, które przeszedł pan Andrzej, małżonkowie musieli wybrać góry. A te bywają męczące, jednak... - Ja przy Kamili odmłodniałem - podkreślał niejednokrotnie w wywiadach dla mediów Łapicki. A to całkowicie ucina wszelkie spekulacje... co do sił aktora! Życzymy superpodróży!