Armando złożył hołd swojej zmarłej dziewczynie piosenką "Chwile ulotne". Utwór ma bardzo osobisty tekst. Gwiazdor zrealizował też klip do niego w słonecznej Chorwacji.
- Laura była wyjątkową kobietą. Mieliśmy wielkie plany, marzyliśmy o wspólnej przyszłości, chcieliśmy mieć dzieci. Niestety los zdecydował inaczej. Długo nie mogłem dojść do siebie po tej stracie. Pewnego dnia jednak usiadłem i napisałem piosenkę o tym, co nas łączyło. To moje katharsis – wyznaje „Super Expressowi” Armando. - Próbuję teraz cieszyć się życiem na nowo. Na szczęście z każdym dniem jest lepiej – dodaje muzyk.