Jak powiedziała w rozmowie z nami podkom. Agnieszka Żyłka, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Katowicach, do nietypowego zdarzenia doszło w piątek, 17 marca, około godz. 22 przy ul. Sołtysiej. "Jadący tamtędy 51-letni kierowca BMWX5 nagle staranował jedno ogrodzenie stadionu Podlesianka, potem kolejne, ostatecznie zatrzymując się na murawie" - poinformowała. Kierowca tłumaczył, że to nowe auto i że nieprawidłowo zmienił bieg.
Staranował ogrodzenia stadionu. "Kierowca był trzeźwy"
W ruch poszedł alkomat. Badanie wykazało, że kierowca był trzeźwy. Jak mówi podkom. Żyłka, i tak czeka go trochę kłopotów. "Został ukarany mandatem w wysokości 500 zł. Zatrzymano mu także dowód rejestracyjny, ponieważ samochód był na tyle uszkodzony, że nie nadawał się do dalszej jazdy". Rzeczniczka podkreśliła też, że w incydencie nikt nie ucierpiał - kierowca również nie.
Artur Rojek pomylił biegi?
Fakt.pl dotarł do informacji, że tym kierowcą miał być znany muzyk, Artur Rojek. Przed publikacją naszego artykułu, poprosiliśmy o komentarz menadżerkę artysty. Odpowiedzi jednak na razie nie otrzymaliśmy. Tymczasem Artur Rojek potwierdził redakcji "Faktu", że do takiego incydentu doszło. "No śmieszna sytuacja, myślałem, że mam włączony wsteczny i samochód zamiast do tyłu pojechał do przodu" - powiedział w rozmowie z serwisem.