Artur Barciś wyznaje: żenię syna

2013-11-13 3:00

Ma powody do dumy Artur Barciś (57 l.). Aktorowi znanemu z serialu "Ranczo" powiększy się rodzina. - Żenię syna! - wyznaje "Super Expressowi". Franciszek Barciś (24 l.) w przyszłym roku ma zamiar poślubić śliczną Joannę.

Barciś znany m.in. z "Dekalogu", "Miodowych lat" czy "Rancza" nie lubi mówić o sobie. Dla "Super Expressu" zrobił wyjątek. Ujawnił nam, że za rok jego jedyny syn stanie na ślubnym kobiercu.

- Ślub we wrześniu - mówił, a potem dodał podekscytowany: - Jestem bardzo szczęśliwy, wybranka mojego syna jest wspaniałą kobietą, cudowną dziewczyną! Zawsze chciałem mieć córkę i mam!

Kim jest przyszła synowa aktora? To Joanna Żydowicz, absolwentka kulturoznawstwa i łódzkiej szkoły filmowej. Przyszła synowa, tak jak cały klan Barcisiów, pracuje w branży filmowej. Zajmuje się kierownictwem produkcji i planu. Ma koncie także robienie scenografii.

Patrz też: Artur Barciś: Idę z duchem czasu

Narzeczeni poznali się w łódzkiej filmówce. Franciszek poszedł w ślady mamy Beaty (51 l.) i jest montażystą filmowym. Klan Barcisiów jest bardzo z sobą zżyty. - Jesteśmy przyjaciółmi - tak Artur Barciś opowiadał o relacji z synem w jednym z wywiadów. - Mamy tak naturalne relacje ze sobą, od zawsze, takie szczere i szczęśliwe, że czuję się z nim... dobrze - dodał syn, mówiąc o ojcu. Wejść w taką rodzinę to przyjemność. A czy wkrótce familia jeszcze się powiększy? Na pytanie, czy chciałby, by młodzi uczynili go szybko dziadkiem, Artur Barciś odpowiedział dyplomatycznie: - Oni są wolnymi ludźmi i mają prawo planować sobie życie, tak jak chcą.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki