Od kilku dekad, a szczególnie od sukcesu serialu „Na dobre i na złe” Artur Żmijewski jest jednym z bardziej rozpoznawalnych polskich aktorów. 57-latek sławę zyskał przed laty dzięki kreacji Jakuba Burskiego w „Na dobre i na złe”. Dalszą popularność dała mu tytułowa rola księdza w serialu „Ojciec Mateusz”. Ostatnio o gwiazdorze znów jest głośno za sprawą filmu „Sami swoi. Początek”, który wyreżyserował. Na fali zainteresowania produkcją aktor i reżyser udzielił wywiadu dla „Dzień Dobry TVN”. Tym razem głos zabrali jego synowie, którzy dotąd żyli w cieniu sławnego ojca. Artur Żmijewski od 1992 roku jest w związku małżeńskim z Pauliną Żmijewską, z którą na przestrzeni lat doczekał się trójki dzieci: córki Ewy oraz dwóch synów: Karola i Wiktora. Wszyscy są już dorośli.
Dzieci zdradziły sekrety Artura Żmijewskiego
Dorosłe dzieci Artura Żmijewskiego pojawiły się w materiale podczas niedzielnego wydania porannego programu „Dzień Dobry TVN”, który był poświęcony ich znanemu ojcu. Dumne pociechy opowiadały jak wygląda ich życie z artystą pod jednym dachem. Zdradziły kilka nieznanych dotąd sekretów. - Były takie śmieszne sytuacje, że słyszałam, jak z łazienki dobiegają jakieś głosy. Tata sobie rolę przed lustrem ćwiczył – wspomniała z uśmiechem Ewa. Później głos zabrali synowie Artura, którzy dotąd, w przeciwieństwie do siostry, stronili od medialnego szumu. - Zawsze kojarzyli naszego tatę z „Ojca Mateusza”. Zdarzają się jakieś żarty o księdzu - powiedział Wiktor. - I rowerze - dodał Karol.
Okazuje się, że cała trójka bardzo lubi produkcje, w których grał ich ojciec. - „Nigdy w życiu”. Uwielbiam ten film. Scena na Moście Świętokrzyskim – zachwycił się Karol. Ewie natomiast przypadł do gustu inny film. - Zapadła mi w pamięć rola w "W Pustyni i w puszczy", bo byłam wtedy małą dziewczynką. Pamiętam, jak przygotowywał się do wyjazdu do dalekiej Afryki – wspominała.
Starszy syn ujawnił także, jaki ich tata jest poza światem filmu i teatru. - Nie znam drugiej tak bardzo rodzinnej osoby. Mnie tata bardzo mocno zaraził AC/DC… Na imprezach rodzinnych słuchanie muzyki z tatą. To była taka nasza wspólna zajawka – cieszył się. Okazuje się, że Karol podobnie jak jego sistra jest muzykiem. - Tworzę muzykę hip-hopową. Jestem producentem muzycznym, produkuję głównie hip-hop i rzeczy około hip-hopowe – zakończył.