Artur Żmijewski to jeden z najpopularniejszych aktorów w naszym kraju. Ogólnopolską rozpoznawalność przyniosła mu rola Jakuba Burskiego, chirurga i byłego ordynatora oddziału ratownictwa medycznego w serialu "Na dobre i na złe" TVP2. Żmijewski grał w nim w latach 1999-2012. Poza tym widzowie doskonale kojarzą go z roli ojca Mateusza w produkcji TVP1 pod tym samym tytułem. Mężczyzna ma na swoim koncie również wiele innych ról w serialach, filmach i spektaklach.
Artur Żmijewski zaskoczył nowym wizerunkiem. Trudno go rozpoznać
Artur Żmijewski dołączył do obsady serialu "Archiwista" Telewizji Polskiej. Produkcja po trzech latach od premiery w końcu doczekała się kontynuacji. W "Archiwiście" gwiazdor wciela się w postać Waldemara Bożyńskiego, znanego w mieście mechanika, którego pracownik jest podejrzany o zabójstwo jednej z bohaterek. Tytułowego archiwistę, Henryka Mikosa (Henryk Talar), ślady zaprowadzą właśnie do warsztatu Bożyńskiego.
Artur Żmijewski przeszedł na potrzeby serialu niezwykłą metamorfozę. W gęstych wąsach i czapce z daszkiem trudno go rozpoznać. Zdecydowanie bliżej mu do czarnego charakteru niż dobrze znanego wszystkim sprawiedliwego detektywa w sutannie.
Zobaczcie sami, jak wygląda w "Archiwiście"! Rozpoznalibyście go?
Zobacz zdjęcia Artura Żmijewskiego z żoną!
Martyna Wojciechowska wyznała Marcinowi Mellerowi, że jest control freakiem i... wyrzucili ją z przedszkola!
Co jeszcze zdradziła? POSŁUCHAJ najnowszego odcinka podcastu MELLINA!
Listen on Spreaker.