Ashley Olsen nie żyje. Amerykańska artystka została zamordowana?

2016-01-12 10:48

Amerykańska artystka, Ashley Olsen, nie żyje. Zwłoki kobiety zostały znalezione w jej apartamencie we Florencji. Czy to było morderstwo? Policja wciąż bada sprawę.

O śmierci Ashley Olsen (+35 l.), artystki pochodzącej z Florydy, jako pierwszy dowiedział się jej partner oraz dozorca jej mieszkania. To właśnie oni znaleźli nagie zwłoki kobiety. Na szyi Ashley widoczne były ślady duszenia. Policja wciąż ustala, co było przyczyną śmierci Amerykanki. Funkcjonariusze nie wykluczają zabójstwa, a media już teraz porównały tę sprawę do sprawy Amandy Fox.

Ashley Olsen, nie mylić ze znaną bliźniaczką, na kilka dni przed śmiercią informowała na swoim Instagramie, że jest śledzona i prześladowana. Policja sprawdza, czy zbrodnia miała podłoże seksualne. Dokładne przyczyny śmierci kobiety będą znane dopiero po wykonaniu sekscji zwłok.

ZOBACZ: Sprawa zabójstwa Meredith Kercher. Amanda Knox jednak ją zabiła?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki