Asia to uczestniczka 5. edycji "Sanatorium miłości", która od razu wzbudziła sympatię widzów. Seniorka przez 40 lat mieszkała w Stanach Zjednoczonych, gdzie pracowała m.in. jako modelka. Stworzyła również fundację pomagającą osobom walczącym z uzależnieniami. Kobieta nie ukrywa, że sama sięgała po używki. Jej partner wciągnął ją w alkohol i kokainę. O swoich przeżyciach opowiedziała na antenie "Pytania na śniadanie".
- Niestety uzależnienie od alkoholu było w mojej rodzinie: dziadek, ojciec byli uzależnieni, ja też miałam problemy. Miałam związek, w którym mój partner zapoznał mnie z kokainą, jakoś tak się stało, że od kokainy się nie uzależniłam, ponieważ nigdy nie kupiłam jej sobie sama [...]. Niestety u niego były aż trzy uzależnienia. Uzależnienie od alkoholu, narkotyków i również od seksu. Ten seks był dużym problemem, bo wiadomo, że w związku przez to znajdują się też inne osoby. Kiedy zorientowałam się, że jest tu również i ten problem to chciałam wyjść z tego związku. Było mi ciężko, muszę przyznać, ponieważ mieliśmy niesamowite połączenie - wyznała.
Asia z "Sanatorium miłości" założyła fundację. Chce pomagać uzależnionym
Joanna zdradziła, jak udało jej się wyjść z uzależnień. Przede wszystkim rozpoczęła terapię i zaczęła chodzić na mityngi AA. Poza tym skupiła się na rozwoju duchowym oraz zaczęła medytować. Kiedy już wyszła na prostą, ukończyła kurs, który przybliżył jej problem uzależnień i założyła fundację, żeby pomóc innym. Teraz zaczęła rozwijać fundację w Polsce.
- Założyłam fundację w Polsce i jej celem jest destygmatyzacja osób z uzależnieniami. Przygotowuje też bardzo ważną kampanię na Polskę. Chciałabym trochę zmienić tę stygmatyzację w tym kraju. Już niedługo o tym usłyszycie - zdradziła.