Został on sprzedany aż za 45 tysięcy 500 zł. Cała suma zostanie przekazana na leczenie 16-letniego biatlonisty z Warszawy, Tomasza Dudka, który postrzelił się podczas treningu. Kula utkwiła mu w mózgu, jest teraz częściowo sparaliżowany, niezdolny do mówienia, przebywa od kilku miesięcy w szpitalu.
- Być może w tamtym momencie młody chłopak stracił szanse na zdobycie swojego olimpijskiego medalu. Dlatego chciałbym, by mój medal pomógł mu odzyskać coś o wiele ważniejszego - zdrowie! - mówi Sikora.