
Na instagramowym profilu Sylwii Peretti pojawiło się kilka dość zaskakujących nagrań. Celebrytka pokazała swoje przygody związane z jazdą autem terenowym po Kościelisku. Na krótkich filmikach widać jej czerwony samochód, który ugrzązł w błocie. Peretti nie była w stanie go wydostać, zresztą nie tylko ona, bo pierwsze osoby, które przybyły na ratunek, też nie poradziły sobie z tym karkołomnym zadaniem.
Zobacz także: Sylwia Peretti miała kolizję. Są nowe informacje! Była trzeźwa?
Sylwia musiała więc poczekać na kolejną ekipę. Po godzinach wyczekiwania na pomoc przyszedł ratunek i udało się wyciągnąć "zatopione" w błocie auto. Niestety nie obyło się bez strat w postaci niewysokich drzewek.
No nareszcie... udało się! Dziękuję wszystkim za kontakt i chęć pomocy - napisała wieczorem uradowana Peretti, która wreszcie mogła odetchnąć z ulgą.
Zobacz także: Sylwia Peretti zrobiła sobie tatuaż z twarzą syna. Po jego śmierci całkiem się załamała
Wcześniej Peretti prosiła o pomoc na Instagramie:
Jest ktoś w Kościelisku samochodem terenowym z wyciągarką?
Zobacz także: Sylwia Peretti opublikowała niepokojący wpis w sieci. Bardzo smutne słowa
Dlaczego nagrania Sylwii są zaskakujące?
Celebrytka pokazała kilka nagrań, na dodatek kolorowych, choć od miesięcy niewiele publikuje w sieci. Po śmierci syna odcięła się od social mediów, a gdy minęło trochę czasu, zaczęła dodawać posty, ale zazwyczaj są to czarno-białe zdjęcia z synem w roli głównej. Peretti wspomina zmarłego Patryka albo refleksyjnie pisze o życiu i śmierci. Ostatnio zaprezentowała też tatuaż z jego twarzą, który zrobiła sobie na pamiątkę.
Tym razem jednak pokazała się od innej strony - jako fanka motoryzacji i kobieta, która wciąż, mimo ogromnej tragedii, jaka ją spotkała, oddaje się swojej pasji.
Zobacz także: Taki list Sylwia Peretti znalazła na grobie syna. Łzy same cisną się do oczu
Sylwia Peretti straciła syna. Zginął w wypadku samochodowym. Sama kilka miesięcy temu miała kolizję
Peretti od lat jest wielbicielką samochodów (ma ich kilka, same luksusowe) i nigdy nie ukrywała, że lubi jeździć autem. Pasją zaraziła swojego syna, który jednak zginął w tragicznym wypadku samochodowym w lipcu 2023 r. Wówczas świat Sylwii się zawalił.
Pomimo dramatu Peretii nie zrezygnowała z jeżdżenia samochodem, choć nie zawsze to się dla niej kończy dobrze. We wrześniu zaliczyła kolizję, a teraz jej auto ugrzęzło w błocie na górskich wertepach.
Zobacz także: Sylwia Peretti miała wypadek! "Przechodzi szereg specjalistycznych badań"
Zobacz więcej zdjęć. Grób syna Peretti rok po jego śmierci. Ten widok łamie serce