Katarzyna Skrzynecka pracę w mediach zaczęła wiele lat temu. Od tego czasu cieszy się zainteresowaniem oraz sympatią fanów. Gwiazda jest aktywna nie tylko zawodowo, jej media społecznościowe przepełnione są zdjęciami z fotkami ze spotkań rodzinnych. Niedawno na instagramowe konto wstawiła post, na którym pokazała, jak świętowała urodziny ukochanego psa.
Zobacz też: Katarzyna Skrzynecka nie gryzła się w język. Gwiazda, niczym lwica, zareagowała na plotki o starszej córce
Awantura pod nowym zdjęciem Katarzyny Skrzyneckiej
Na fotce można dostrzec Katarzynę Skrzynecką w towarzystwie męża, córki, a także psa Loviego, który w prezencie urodzinowym dostał mięsny tort. Kasia w opisie zdjęcia dodała również ciekawą historię. Pod postem pojawiło się sporo komentarzy. Jedna z internautek zwróciła uwagę na filtry, które zostały nałożone na zdjęcie. Jedna z fanek gwiazdy zwróciła na to uwagę. Na odpowiedź Skrzyneckiej nie trzeba było zbyt długo czekać.
"Pani Kasiu jesteście tacy fajni i piękni, po co te filtry" - napisała wyraźnie zainteresowana tematem fanka.
Odpowiedź Skrzyneckiej była bardzo fachowa. Okazuje się, że filtrów nie było na fotce, jedynie ustawienie balansu bieli czy nasycenie koloru.
"Snapseed=》kontrast +16, nasycenie koloru +12, plastyczność obrazu 3D +16. Dokładnie te parametry filtra graficznego użyte zostały do zdjęcia robionego pod światło" - wyznała w sekcji komentarzy Skrzynecka.
Do dyskusji pod fotką włączyła się również inna internautka. Cała sytuacja ją wyraźnie rozbawiła - "dobrze, że chociaż facet został oszczędzony tymi filtrami". Skrzynecka napisała jednak, że ustawienia, które zmieniła wykonała na całej fotce, a nie tylko na części.
Zobacz też: Jej twarz już nie wygląda znajomo! Katarzyna Skrzynecka nie przypomina siebie. Zaczynamy się martwić
Zobacz naszą galerię:Katarzyna Skrzynecka sprzedaje buty! Znamy rozmiar i cenę