Azja Express odc. 6 przed nami. Przypomnijmy, że w poprzednim programie Hanna Lis i Łukasz Jemioł musieli wymieszać uczestników z pozostałych par. W rezultacie tego zabiegu powstały nowe pary. Niestety losowe dobranie zawodników wywoła wiele konfliktów. Już w pierwszych zwiastunach 6. odcinka Azja Express widać, że największy problem z dojściem do porozumienia mieli Leszek Stanek i Renata Kaczoruk. W opublikowanym fragmencie widać jak wokalista krzyczy na jadącą z nim na pace ciężarówki Renatę.
- Ku**a Renata! Poj**o cię?! - krzyknie zdenerwowany Stanek.
To jednak nie koniec. Podczas wyścigu, para będzie miała ogromny problem z dojściem do porozumienia nawet w tak drobnych kwestiach jak jedzenie i chodzenie do toalety. Aktor przestraszył się, gdy Renia zniknęła bez słowa podczas, gdy on poszedł na zakupy. Gdy w końcu ją odnalazł, okazało się, że modelka poszła do toalety. To właśnie wtedy zaczęły się wyrzuty.
- Ale Renata, to nie jest gra w chowanego. Idziesz albo sikać, albo coś zjeść. Proszę cię bardzo, masz jedzenie. Smacznego - powitał partnerkę Stanek i... trafiła kosa na kamień. Modelka nie chciała od razu ruszać w drogę. Najpierw poprosiła go o pokazanie wiadomości od organizatorów. Tancerz nie miał zamiaru spełniać jej życzenia.. Z kartonikiem jedzenia Renata cofnęła się do toalety. Już po całym zdarzeniu w materiale nagrywanym za kulisami narzeczona Wojewódzkiego żaliła się na Stanka.
- Próba porozumienia się z nim kończyła się tym, że on się wycofywał na trasę i próbował znowu doprowadzić do tej sytuacji, w której ja muszę wsiąść w samochód. Lenio kompletnie zmienił się w człowieka, którego nie znam. Człowiek, który po prostu łamie moje granice i manipuluje mną - opisywała konflikt ze Stankiem Renia.
- Teraz będziesz jeszcze bardziej na złość mi robiła i będziesz jadła w kiblu? Smacznego, proszę cię bardzo. Ja idę sobie usiąść - obruszył się tancerz, a gdy nerwy puściły mu ostatecznie odwrócił się w stronę Renaty i zwrócił się do niej - Blondi! Blondi, blondi!
ZOBACZ: Rozenek uczy, jak układać ubrania. W Azji nie potrafiła się spakować