Baby są jakieś inne - OPINIE, CZY WARTO - YouTube

2011-10-16 16:45

W piątek 14 października na ekrany polskich kin wszedł film "Baby są jakieś inne". Komedię opowiadającą o szowinistycznych mężczyznach, próbujących zrozumieć kobiety, wyreżyserował mistrz satyry na ekranie, Marek Koterski. W główne role facetów podróżujących samochodem wcielili się Robert Więckiewicz i Adam Woronowicz. "Baby są jakieś inne" to propozycja rozrywki dla dorosłych. Na portalu Filmweb.pl, 13 października film miał 7,2 punktu na 10 możliwych, 16 października już tylko 6,3 punktu. Opinie użytkowników był raczej negatywne, "Baby są jakieś inne" został uznany za NUDNY film.

Półtorej godziny filmu to podróż samochodem. Siedzący w kinowym fotelu widz, może się poczuć jak pasażer auta, jadący nocą z dwójką bardzo rozmownych facetów. Panowie cały film gadają o tytułowych babach. Obnażają ich słabości, kompleksy, niedoskonałości. Cały czas narzekają, użalają się nad sobą. Przerywnikiem samochodowej podróży i chwilą na odsapnięcie jest postój na stacji benzynowej.

Jak zaznacza Marek Koterski, bohaterowie jego komedii dokonują obrony przez atak - To odgryzanie się mężczyzn, wyraźnie słabszych i przegranych - zagonionych pod ścianę, w narożnik, do kąta. Gadają na baby krytycznie, sarkastycznie, agresywnie, oskarżająco, żarliwie.

"Baby są jakieś inne" - ocena Filmweb 6,3 (16.10.2011)

Prawie cały film to efekt specjalny. Sceny w samochodzie zostały nagrane w studio, a aktorzy nie musieli przejechać nawet jednego kilometra. Obraz z pewnością przypadnie do gustu, zarówno męskiej, jak i żeńskiej części publiczności. Na portalu Filmweb.pl już pojawiają się pierwsze pozytywne komentarze.

okubalka napisała: "Wstaje rano i mam zakwasy na brzuchu :D Komedia jest nieziemska! Zgrzeszy ten kto nie zobaczy!"

salianka napisała: Mega zabawne.. ale naprawdę MEGA! Szkoda tylko, że jedynie przez pierwsze 20 min... potem tylko gadki-szmatki o kobietach, dzieciach i jakiś dziwnych stereotypach.. miejscami robiło się nawet żenująco. Warto zobaczyć dla tych 20 minut! Zdecydowanie xD

filmowa_tasma napisał: "mam wrażenie, że Polacy ostatnio nie potrafią zrobić dobrej komedii bez tekstów o cyckach, członkach i bez przesadnego miotania "łaciną podwórkową". Ciekawe czy i tym razem tak będzie? Na film się wybieram, żeby nie skreślać go ot tak w ciemno. Chciałabym mile się rozczarować, chociaż mam jakieś złe przeczucia... Czy moje obawy są słuszne? Czy też martwię się na wyrost?.."

Baba w sklepie:

Baba w samochodzie:

Baba w kinie:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają