Alicji na pewno brakowało spokoju, bo w ostatnim czasie była w ciągłej podróży, mocno zresztą zestresowana. Stąd też nie dziwi, że przylot do Los Angeles wywołał uśmiech na jej pięknej twarzy. Colin Farrell był zaś skupiony tylko i wyłącznie na malutkim Henry'm Tadeuszu, w którym aktor wydaje się być bezgranicznie zakochany.
Przeczytaj i zobacz koniecznie: Skromne chrzciny dziecka gwiazd (galeria!)
Warto zauważyć, że liczne plotki i spekulacje, jakoby znany playboy miał porzucić polską aktorkę, na razie należy włożyć między bajki. Alicja i Colin wyglądają na szczęśliwych rodziców i zakochaną parę. Też tak uważacie?