Alicja Bachleda-Curuś i Sebastian Karpiel-Bułecka to jedna z najgorętszych par polskiego showbiznesu. Ale żadne z nich do tej pory ani razu nie wypowiedziało się na temat ich romansu. Dowodem są tylko wspólne fotografie zrobione przez paparazzi. Podobno zdjęcia z randek pięknej aktorki i przystojnego muzyka warte są nawet kilkanaście tysięcy złotych.
- Nie przeraża mnie to. Faktycznie, ci wokół mnie są tym przerażeni. I pytają mnie, jak ja się z tym czuję. Ja się tego spodziewałam, miałam świadomość, że coś takiego się wokół mnie zacznie dziać - przyznała Alicja w wywiadzie z Dzień Dobry TVN.
Zobacz też: Alicja Bachleda-Curuś wygląda jak milion dolarów!
Dziennikarka dopytywała aktorkę, czy nie chciałaby uciąć spekulacji i powiedzieć wprost, czy jest "szczęśliwie zakochana". - Nie, nie mam ochoty mówić, czy jestem zakochana czy nie - oświadczyła Bachleda-Curuś.
Wygląda na to, że raczej nie doczekamy się wspólnej okładki i wywiadu o romantycznej historii i ch miłości...