Jurorami programu będą Michał Bryś i Krzysztof Ilnicki, którzy zapowiadają, że młody wiek uczestników nie jest powodem do tego, by dawać im jakąkolwiek taryfę ulgową. - Nawet nie ma takiej potrzeby, ponieważ na plan przyszli gotowi cukiernicy, którzy wszystko pięknie upiekli, posprzątali po sobie, czego chcieć więcej – śmieje się Michał Bryś.
20 niełatwych zadań
Jurorzy przygotowali aż 20 konkurencji, w trakcie których będą oceniać umiejętności, wyobraźnię i kreatywność uczestników pierwszej polskiej edycji „Bake Off Junior”. Młodzi adepci sztuki cukierniczej będą musieli przygotować m.in. drip cake (tort polany czekoladą, która ściekając po bokach tworzy coś na kształt czekoladowych sopli), pizzę, babeczki, tartę warzywną i francuskie naleśniki. Dzieciaki będą musiały trzymać się wyznaczonych zadań i nie będą mogły przekroczyć czasu na ich wykonanie. - Są rzeczy, które sprawiają im większe trudności, na przykład klasyczne francuskie desery – bo mama tego nigdy nie piekła, bo nigdy nie mieli okazji tego skosztować – opowiada Krzysztof Ilnicki. - Jednak, gdy okazuje się, że przygotowuje się to ciasto np. bardzo podobnie jak murzynka, znowu wszystko okazuje się dla nich łatwe i zrozumiałe.
Kuchnię programu „Bake Off Junior” wybudowano w ogrodach neorenesansowego pałacyku nad Zalewem Zegrzyńskim. Jest pełna kolorów i profesjonalnych cukierniczych sprzętów. Oprócz mikserów, piecyków, szpatułek, trzepaczek, łyżek, każdy z uczestników ma do dyspozycji np. nożyczki i linijkę. To pokazuje, z jak wielką precyzją młodzi cukiernicy będą przygotowywać swoje wypieki.
Ciacho dla baletnicy
Program poprowadzą Marcelina Zawadzka (29 l.), dla której program „Bake Off…” nie ma żadnych tajemnic i znana z programów tanecznych Ida Nowakowska (27 l.). - Wszyscy zadają mi pytanie, jak to się stało, że ja tancerka będę prowadzić program o jedzeniu i to takich kalorycznych rzeczy. A tak naprawdę od cukiernictwa do tańca jest bardzo blisko – mówi nam Nowakowska. - Tancerki, żeby zatańczyć np. całe „Jezioro łabędzie”, które trwa trzy godziny, potrzebują dużo cukru, dużo energii, więc musimy jeść. Ja jestem prawdziwym łasuchem i cieszę się, że prowadzę ten program z Marceliną, z którą po nagraniach zajadamy się ciachami.