Za kilka dni, a dokładnie 5 grudnia, Barbara Krafftówna będzie obchodzić 93 urodziny. Niestety spędzi je samotnie. Gwiazda od kilku dni walczy z COVID-19 i jest zamknięta w jednym z pokoi w Domu Artystów Weteranów Scen Polskich w Skolimowie, gdzie troszczą się o nią specjaliści. Gwiazda zdawała sobie sprawę z tego, że w jej wieku koronawirus potrafi być bardzo niebezpieczny, dlatego też starała się unikać ludzi. – Przyjęłam tę nową rzeczywistość i z troski o siebie i innych nie ryzykuję spotkań. Czasem odwiedza mnie bliska przyjaciółka, a z resztą wisimy na telefonach, bo nie chcemy się pozarażać, choć na szczęście wszyscy jesteśmy zdrowi. Lepiej dmuchać na zimne. Nie zamierzam się wystawiać i sprawdzać, czy ja silna, czy ja mocna wobec koronawirusa. Nie chodzę na spacery. Nawet nie mam odruchu wychodzenia na balkon. Zakupy robi mi przyjaciółka albo bliższa lub dalsza rodzina. Jestem więc dopieszczona i wypielęgnowana - mówiła "Super Expressowi" w marcu.
ZOBACZ: Wiemy, kto może zastąpić Fronczewskiego w roli Pana Kleksa! Dla wielu to zaskoczenie
Walczy z COVID-19
Niestety, gwiazda Kabaretu Starszych Panów, nie dała rady ochronić się przed groźnym wirusem. Na szczęście pani Barbara nie ba bardzo poważnych objawów i z dnia na dzień czuje się dużo lepiej. W końcu jak nas zapewniała, przed nią jeszcze wiele lat pięknego życia. - Liczę na to, że przekroczę sto lat - wyznała. Pani Basiu, "Super Express" życzy szybkiego powrotu do zdrowia.