- Jestem kobietą spełnioną. Znam swoją wartość i wierzę w siebie. Kocham swoją pracę i czerpię z niej satysfakcję. Choć mam wiele na głowie, staram się też nie zapominać o samej sobie. To trudne, ale czasem się udaje. O moim spełnieniu świadczą sukcesy zawodowe, ale przede wszystkim szczęśliwa rodzina. Fantastyczny mąż i córeczka są moim największym szczęściem i siłą do wszelkich działań - mówi "Super Expressowi" Basia. - Staram się tak organizować czas, by mieć go na wszystko. W codziennych sprawach zawsze mogę liczyć na męża, który bardzo mnie wspiera. Doskonale się z Rafałem uzupełniamy. Uwielbiamy również ze sobą pracować - dodaje.
ZOBACZ TAKŻE: Basia Kurdej-Szatan poprawia sobie humor rurką z kremem