Basia poznała swojego męża... trzy miesiące przed ślubem! Dokładnie tak - Rafał Szatan oświadczył się jej po trzech miesiącach znajomości. Wkrótce potem para pobrała się i zdecydowała na dziecko.
Córeczka Hania jest dla nich skarbem i oczkiem w głowie, ale... poród był dość traumatyczny. Zwłaszcza, że Kurdej-Szatan pracowała w dniu rozwiązania.
- Rodziłam po całym dniu nagrań. Oboje byliśmy koszmarnie zmęczeni. Przysypialiśmy między skurczami. Rafał bardzo się przydał. Jest wokalistą, wie jak oddychać przeponą. Gdy oddychałam według jego wskazówek, bóle były mniejsze - wspomina Basia w rozmowie z Vivą.
Polecamy: Anja Rubik przyznała: Jestem uzależniona od seksu!