Pani Eliza Wyszomirska-Kurdej zadbała o to, by jej córki Basia i Kasia zostały dokładnie przygotowane do dorosłego życia. - Poszłam z Basią do ginekologa, żeby się zabezpieczyła, jak już chciała współżyć z wieloletnim chłopakiem - wyznała w "Oczach matki".
Siostrze Basi pomogła nawet przygotować dom na "pierwszy raz" - Kasi stworzyłam warunki w domu, kolacja... i wyszliśmy z mężem - wyznała i dodała, że Basia poradziła sobie sama. Do zbliżenia nie doszło też w domu rodzinnym... - Basia sama sobie zorganizowała wszystko, wiedziałam, że to jest ten wieczór. Uznaliśmy, że tak będzie najpiękniej i normalnie. Po co gdzieś w ukryciu? To jest straszne. Potem wspomnienia są okropne, a dlaczego mają takie być, skoro mogą być ładne? - powiedziała pani Eliza.
Supermodelka Plus Size: Joasia wygrała program! [ZDJĘCIA Z FINAŁU]