Barbara Kurdej-Szatan nie stroni od wygłaszania swoich opinii na tematy, które nie są związane z jej pracą zawodową. Aktorka wielkie kontrowersje wywołała swoim skandalicznym wpisem na Instagramie w 2021 roku. - K***a !!!!!!!!!! K***aaaaaa !!!!!!!!!!!!!!!! Co tam się dzieje !!!!!!!! To jest k***a "straż graniczna"????? "Straż"?????????? To są maszyny bez serca bez mózgu bez NICZEGO!!!! Maszyny ślepo wykonujące rozkazy !!!!!K***a!!!!!! Jak tak można!!!!!!! Boli mnie serce boli mnie cała klatka piersiowa trzęsę się i ryczę!!!!!!! Mordercy!!!!! - napisała odnosząc się do nagrania, na którym widać było kobiety z dziećmi na rękach szarpiące się najprawdopodobniej z patrolującymi polską granicę funkcjonariuszami Straży Granicznej. Po śmierci polskiego żołnierza Mateusza, ugodzonego nożem na granicy, Barbara Kurdej-Szatan ponownie zabrała głos. Mimo że wydźwięk jej wpisu był zupełnie inny niż w poście sprzed trzech lat, to na pewno słowa aktorki w komentarzach wywołają prawdziwe tornado. W końcu wcześniej mocno zaatakowała ludzi pilnujących granicy, a dziś pisze o "koszmarze z każdej strony", czyli także polskiej. - Zmarł żołnierz pełniący służbę na granicy. Składamy wyrazy współczucia rodzinie oraz najbliższym. Koszmar trwa z każdej strony - napisała Barbara Kurdej-Szatan.
Zobacz pod artykułem naszą galerię: Kurdej-Szatan zmiażdżona za naśladowanie Adele. Widzowie niepocieszeni!
Przypomnijmy, że Barbara Kurdej-Szatan po swoich słowach o funkcjonariuszach została wyrzucona z TVP (prezesem był wówczas Jacek Kurski). Sprawa trafiła też do sądu. Aktorce zarzucano zniesławienie Straży Granicznej. Ostatecznie Barbara Kurdej-Szatan została uniewinniona.