Był rok 1969. W ekskluzywnym kompleksie Sahara Hotel & Casino w Las Vegas odbył się nietuzinkowy koncert. Bardzo bogaci goście, a na scenie wielkie gwiazdy amerykańskiej piosenki - m.in. Connie Francis (74 l.) i Barbra Streisand (70 l.). Wśród nich artystka z Polski - Violetta Villas. Właśnie z tymi piosenkarkami stworzyła wyjątkowe duety. Tylko tego wieczoru...
- Barbara pamięta panią Villas. Bardzo dobrze wspomina ten koncert, ten wyjątkowy wspólny występ - przekazał nam w imieniu Streisand Dick Guttman, jej agent. Okazuje się, że pani Barbra dość często miała ostatnio okazję do powspominania Violetty. Wiele osób rozmawiało z nią o tragicznej śmierci Polki.
- Bardzo żałuję, że lepiej jej nie poznałam, Villas była wyjątkową osobą - wspominała hollywoodzka gwiazda.