Aleksander Milwiw-Baron to gitarzysta zespołu Afromental, a prywatnie - życiowy partner Sandry Kubickiej (27 l.). Są ze sobą bardzo szczęśliwi, co chętnie pokazują w mediach społecznościowych. Swego czasu modelka przyznała nawet, że uważa, iż Baron był jej przeznaczony!
Oboje chętnie pokazują szczegóły ze swojego życia w mediach społecznościowych. Setki internautów śledzących ich na Instagramie mogły zobaczyć m.in., jak Kubicka i Baron bawili się w doktora na Malediwach. Jakiś czas temu oboje przyznali też, że marzą o posiadaniu dzieci...
Ostatnio na instagramowym profilu Alka Barona pojawiło się kolejne ważne wyznanie. Muzyk zdradził, że całkowicie zrezygnował z alkoholu. Jak opisywał, kiedyś był on nieodłącznym elementem jego wakacji czy imprez, teraz zaś świadomie podjął decyzję o abstynencji.
Celebruję życie na trzeźwo! Kiedyś nie wyobrażałem sobie wakacji czy imprezy bez alkoholu. Dziś, doświadczając medycyn Matki Ziemi i inwestując w samorozwój, nie wyobrażam sobie zatruwać alkoholem organizmu i otumaniać własnej percepcji. Uwielbiam obudzić się rano po koncercie, imprezie czy pysznej kolacji i czuć energię, spokój i moc do przeżywania kolejnych doświadczeń. Sam złapałbym się za głowę jeszcze kilka lat temu, czytając to, co piszę tutaj, ale dziś czuję się dużo zdrowszy i bardziej świadomy. Mimo że alkohol obniża Twoją wibrację, budzi agresję i ogranicza zmysły, jest obecny w każdej kulturze, obyczajach i sklepach spożywczych - opisywał.
Ostatnio Alek Baron został zapytany o swoją abstynencję przez reporterkę Jastrząbpost. Muzyk Afromental i partner Sandry Kubickiej zdradził, że w pewnym momencie przyszedł moment, w którym postanowił wykluczyć alkohol ze swojego życia.
Ja gram od długiego czasu w zespole Afromental, jesteśmy wybitnie rock'n'rollowym zespołem, więc wydaje mi się, że już wypiłem tyle alkoholu, ile powinienem w swoim życiu, a pewnie nawet za dużo, i absolutnie nie potrzebuję tego, żeby się czuć lepiej. Wręcz zaczynam się czuć gorzej. Moje ciało mi dało sygnał, a swojego organizmu trzeba słuchać - uzasadnił Baron. - Nie potrzebuję tego ani żeby się poczuć fajniej, ani socjalnie, żeby poczuć się bardziej połączonym z grupą, z którą jestem. Myślę, że można odnaleźć wspomaganie i stymulację w wielu innych dziedzinach, każdym innym środkiem niż alkohol, który tak naprawdę jest trucizną, ale przez społeczeństwo, kulturę, historię i religię jest akceptowany jako coś, co jest fajne.
Pod instagramowym wpisem Alka Barona dotyczącym abstynencji tym samym podejściem pochwaliła się Sandra Kubicka. Podczas rozmowy z Jastrząbpost gitarzysta zauważył, że wspólne cele oraz wzajemne wsparcie są w ich związku bardzo ważne.
Jesteś w związku i gdy macie wspólne cele albo perspektywy na swoje życie, to absolutnie to pomaga. Więc jesteśmy dla siebie wsparciem - podsumował Alek Baron.