Wizyta Wojewódzkiego w studio DDTVN odbiła się szerokim echem w mediach. Dziennikarza ostro poniosło na wizji: po chamsku traktował prowadzących i ostro skrytykował Małgorzatę Roznek i Kasię Cichopek. Tuż po rozmowie z Wojewódzkim Barek Jędrzejak zapowiadał pogodę. Dokładnie słyszał przez słuchawkę wszystkie słowa wypowiedziane w studio.
Godzinę przed tym, jak Kuba Wojewódzki oświadczył, że odchodzi z telewizji TVN, prezenter w ostrych słowach odniósł się do zachowania starszego kolegi z pracy. Do swojego obszernego wpisu, na który zareagowały już tysiące osób, dołączył zdjęcie, na którym Wojewódzki wystawia dwa środkowe palce.
Bartek Jędrzejak z DDTVN upokorzył Wojewódzkiego. Jest afera!
- Zastanawiałem się, czy zabrać głos w dyskusji. Dlaczego nie? Mamy wolność słowa - zaczyna swój wpis Bartek Jędrzejak. - Poza tym pytacie i dziwicie się, że milczę. Widzieliście wyraz mojej twarzy zaraz po… Ostatnio głośno w mediach o wizycie Kuby Wojewódzkiego w "Dzień dobry TVN". "Król TVN" został zaproszony z okazji 20-lecia swojego show "Wojewódzki". Nie musiał być, ale pracujemy w jednej stacji, więc dlaczego nie powiedzieć, że "kumpel" odniósł sukces i świętować razem - pisze prezenter.
NIE PRZEGAP: Edyta Górniak wypięła się na ciężko chorą matkę?! Zapłakana kobieta wyznała, że żyje bardzo skromnie!
Następnie odniósł się do zachowania Kuby, zarówno w stosunku do prowadzących, jak i innych pracowników stacji.
- Określenie "kumpel" po tej rozmowie zmienia znaczenie. Kuba niegrzecznie, nieelegancko i po chamsku potraktował prezenterów programu @annakalczynskam & #andrzejsołtysik. Wyśmiał DDTVN. Padło wiele zarzutów. Promowanie w programie nieznaczących ludzi, celebrytów i miernot. To między innymi powód, dlaczego od lat odmawia zaproszeń do programu. To jego protest przeciw tandecie w DDTVN - pisze Bartek Jędrzejak.
Następnie prezenter wytknął mu wiek i zarzucił, że ma problemy z pamięcią.
- Nie wiem, czy to wiek, czy atmosfera studia tak wpłynęły na gościa, ale stracił pamięć. Może warto zacząć zażywać lecytynę w dużych dawkach - radzi starszemu koledze.
W dalszej części wytyka mu hipokryzję podając jej przyklady.
- Nie kto inny tylko "Król TVN" zaczynał swoją TV karierę w jednym z programów muzycznych waląc pięścią w stół i krzycząc: "Rzygam jak słyszę tę piosenkę". Zapomniał, że u siebie w programie, na kanapach ma cały łańcuszek celebrytów od Natalii Siwiec przez youtuberów, instagramerów, kończąc na aktorach komercyjnych seriali - pisze prezenter DDTVN.
- Poza tym jak powiedział „ Nic nie musi i telewizja go nie trzyma”. To może, po 20 latach warto zejść ze sceny niepokonanym - kontynuuje.
NIE PRZEGAP: To może być koniec Kuby Wojewódzkiego w TVN! Edward Miszczak wezwał go na dywanik!
W dalszej części nazywa Kubę "błaznem" i ujawnia, że wszystko, co mówi w swoim programie, to teksty napisane przez sztab copywriterów.
- Bardzo blisko Króla jest Błazen. Od lat ten sam Błazen TVN, te same teksty, ten sam styl. Cały zespół copywriterów i słuchawka w uchu z podpowiedziami, żartami i puentami. Nic się nie zmienia. Powiało nudą - pisze Jędrzejak.
Na zakończenie dodaje:
- Tak bardzo na serio, to przykro mi, że Kuba się tak zachował. Zaraz po tej rozmowie była pogoda. Wszystko słyszałem "w uchu". Moja mina w pierwszych zdaniach powiedziała wszystko. Jeśli to była zaplanowana promocja, modny czarny PR i po prostu, żeby się mówiło to zadanie zostało wykonane. Jeśli taki był plan, to przepraszam za to, co napisałem, zwracam honor, podziwiam. Stwierdzenie "kumpel" wraca do gry - pisze Jędrzejak.
Zgadzacie się z nim? Oddajcie swój głos w ankiecie niżej i sprawdźcie, co myślą na ten temat inni.