Kasprzykowski dziesięć miesięcy temu został szczęśliwym tatą Michałka. Nowa rola ojca i życie u boku ukochanej Tamary Arciuch (35 l.) pochłonęło go na tyle, że przestał dbać o formę i sylwetkę. Aktor szybko nadrobił stracone podczas ciężkich treningów do "TZG" kilogramy, w przeciwieństwie do Tamary, która nawet po porodzie prezentuje się świetnie.
Przeczytaj koniecznie: Zapadł wyrok na Kasprzykowskiego - jest ojcem!
A tak na marginesie: wolicie szczupłego Kasprzykowskiego czy może lepiej mu w roli tatusia-misia?