Popularność Barbarze Kurdej-Szatan przyniosło wiele telewizyjnych produkcji. Między innymi "M jak Miłość", jeden z najbardziej ulubionych seriali Polaków. Ostatnie lata jednak nie należały jednak do najłatwiejszych. Aktorka musiała zmierzyć się z kryzysem wizerunkowym, kiedy w wulgarny sposób w swoich mediach społecznościowych zaatakowała Straż Graniczną. Teraz aktorka ciężkie chwile ma już za sobą. Basię Kurdej-Szatan znów można oglądać na szklanym ekranie, tym razem w serialu Polsatu „Domek na szczęście”.
Barbara Kurdej-Szatan poprowadzi śniadaniówkę? Znamy stanowisko aktorki!
Kurdej-Szatan była ostatnio gościem w podcaście radia Chilli Zet "Zza kulis". Nie zabrakło w nim ciekawych tematów, jak na przykład to, jaką cenę musi płacić za swoją popularność, a także jak sobie radzi z hejtem, który od jakiegoś czasu ją dotyka. Oprócz ciężkich tematów padły także pytania o jej przyszłość zawodową. Jedno z nich brzmiało: Czy przyjęłaby ofertę jako prowadząca program śniadaniowy? Aktorka odpowiedziała bez wahania:
- Nie. Nie, właśnie miałam już raz propozycję prowadzenia. To była rozmowa po prostu. Nie doszło do ostatecznych ustaleń, bo ja od razu powiedziałam, że nie chcę prowadzić śniadaniówki, dlatego że to mnie za bardzo pochłonie czasowo i za bardzo mnie ukierunkuje w opinii widzów jako prowadzącą - powiedziała.
Jak dodała, później na przeszkodzie stanęłaby również dyspozycyjność, ponieważ oprócz współprowadzenia tego typu programu, musiałaby to pogodzić z graniem w filmach oraz teatrze. - Jak się kręci film czy serial, to trzeba być po prostu dyspozycyjnym, a taka śniadaniówka by mnie pochłonęła czasowo - zakończyła wątek Kurdej-Szatan.
A wy chcielibyście zobaczyć Basię Kurdej-Szatan w roli prowadzącej śniadaniówkę? Zagłosujcie w naszej sondzie!