Basta wciąż nie przestaje zaskakiwać. Piosenkarka na ścianach w swoim domu własnoręcznie, wraz z mężem, tworzy rzeźby o motywach roślinnych. Pierwszą wykonała już cztery lata temu, bo żadna z ekip remontowych nie chciała podjąć się temu zadaniu. Gwiazda wzięła wiec sprawy w swoje ręce i to dosłownie.
- Cztery lata temu zaczęliśmy tworzyć w salonie pierwszą rzeźbę. Dziś nasz największy pokój ma takie rzeźby na każdej ze ścian. Teraz pracujemy nad rzeźbami na korytarzu. Na początku byłam zła, że nikt nie chciał się tego podjąć, ale teraz w sumie jestem zadowolona, bo ta praca ma na mnie bardzo pozytywny wpływ. Tworząc rzeźby relaksuję się. Widoczne na zdjęciach konary niebawem wzbogacą się o winogrona - opowiada w rozmowie z SE.PL Eva Basta.
Evie pomaga mąż Andrzej, a tworzenie jednej z takich wspaniałości zajmuje nawet osiem godzin. Wokalistce, podczas pracy często asystuje kotka o imieniu Milka.