Beata Kozidrak ma nowego obrońcę! Kto by się spodziewał!

Legendarny lider Perfectu murem za Kozidrak!

Beata Kozidrak odważyła się wykonać niezwykle sensualny, pełen wdzięcznych gestów taniec, do złudzenia przypominający te, które panie tańczą na rurze. Wokalistka Bajm weszła na scenę w bardzo krótkich, obcisłych leginsach, na nogach miała kabaretki i szpilki, a na górę zarzuciła marynarkę. Wyglądała, jak żywcem wyjęta ze słynnego filmu "Kabaret", w którym bohaterka tańczyła w mrocznych klubach dla panów w Niemczech lat 30. Występ gwiazdy Bajmu szybko stał się hitem sieci, a nazwisko Kozidrak od kilku dni nie schodzi z "pierwszych stron gazet". 

Czy Beata Kozidrak miała prawo TAK zatańczyć?

Kozidrak swoim występem wzburzyła krew fanów, ale i postronnych obserwatorów. Codziennie media podają kilka informacji na temat kulis sławnego już występu Bajm w Szczecinie. Na jaw wyszło, że na scenę wokalistka dotarła dzięki pomocy córki, która sprowadziła ją za rękę po schodach. Teraz okazuje się, że to przez problemy zdrowotne gwiazdy. Jednak najwięcej miejsca w sieci zajmuje teraz dyskusja na temat tego, czy występ Kozidrak był "smaczny", czy już "wulgarny". I właśnie pojawiła się kolejna osoba, która postanowiła murem stanąć za wokalistką Bajm. To legendarny muzyk, twórca zespołu Perfect ki największych przebojów tego zespołu, Zbigniew Hołdys. 

Zbigniew Hołdys w wywiadzie dla "Świata Gwiazd" wyznał, co myśli o pełnym ekspresji tańcu, jaki Kozidrak wykonała w Szczecinie. 

Nie widziałem tego występu, ale nie sądzę, żeby Beata zrobiła coś, co wykracza poza jej styl. Artysta na scenie może zrobić wszystko. Bo potem i tak całą odpowiedzialność on sam ponosi. Najważniejsze, żeby to akceptowali jego fani. Na koncertach Marilyna Mansona dantejskie rzeczy się działy, było nawet pozorowane ucinanie głowy, ale jego publiczność wiedziała, czego się spodziewać, idąc na koncert. Artyści różne rzeczy na scenie robili. Występowali pijani, nadzy albo rozwalali gitary – opowiadał Hołdys. - Madonna też jest po 60-ce i zachowuje się na scenie seksownie i wyzywająco. A poza tym, Beata jest już po rozwodzie, może się czuje swobodniejsza? 

Hołdys, który od lat na scenę wchodzi jedynie okazjonalnie, odpowiedział także na zarzuty części internautów, jakoby Kozidrak podczas występu w Szczecinie miała pod wpływem alkoholu. 

Wielki szum o jeden taniec 

To już jest insynuacja. Radzę ostrożność w takich sugestiach. O mnie też piszą, że piję i ćpam, a ja od 40 lat rumu w ustach nie miałem. 

Tak więc Beata Kozidrak jednym tańcem nie tylko wzbudziła ogromne zainteresowanie swoją osobą, ale i wywołała ważną dyskusję. Co wypada 64-latce? Czy kobieta ma prawo do takich samych wygibasów jak jej rówieśnik? No i wokalistka Bajm zdobyła właśnie kolejnego obrońcę. 

Nie przegap: Co naprawdę działo się z Beatą Kozidrak w Szczecinie? "Beata miała pęknięte żebro"