Kozidrak znów przemówiła! Wzruszyła ją jedna rzecz
Beata Kozidrak od kilku tygodni przebywa w szpitalu i nie wiadomo, kiedy z niego wyjdzie. Wydaje się, że choroba, która ją dopadła, jest bardzo poważna i na szybki powrót na scenę wielkiej gwiazdy nie ma co liczyć. Ale fani czekają, przyjaciele wspierają, córka walczy o mamę. I to właśnie ona, Katarzyna Pietras, która poszła w ślady mamy i też została wokalistką uruchomiła lawinę. Na efekty nie trzeba było długo czekać, a do rodzinnej inicjatywy natychmiast dołączyły największe gwiazdy polskiej muzyki, piosenki kabaretu i dziennikarstwa. I Beata przemówiła!
Kozidrak mówi o swoim stanie!
Słowa Beaty Kozidrak, które opublikowała na swoim profilu na Instagramie dają nadzieję na powrót gwiazdy nie tylko do zdrowia, ale może i nawet na scenę.
Kochani moi,Powoli wracam do zdrowia dzięki wspaniałej opiece lekarskiej i pielęgniarskiej.
Dziękuję moim bliskim, fanom i wszystkim cudownym ludziom za Waszą miłość i wsparcie.
A oto cudowny muzyczny prezent, który dostałam od przyjaciól z zespołu i branży. Wiem, że jesteście ze mną i czuję Wasze wsparcie.Wszyscy jesteście moją Białą Armią.
Na Nowy Rok życze wam Zdrowia.Dziekuje i do zobaczenia! 😘
Prezent dla Beaty Kozidrak
Tak jak napisała Beata Kozidrak, polscy artyści i przyjaciele z branży zrobili dla niej coś niezwykłego. Otóż nagrali jej wielki przebój "Biała armia", każdy jak mógł, umiał, ale z wielkim sercem. Na nagraniu widzimy m.in. Piaska, Justynę Steczkowską, Igora Herbuta, ale i panów z kabaretu Ani Mru Mru, Joannę Kołaczkowską z kabaretu Hrabi, Cugowskiego, Grzegorza Skawińskiego i dziennikarzy. Oczywiście refren śpiewa rodzina Kozidrak z Kasią Pietras na czele.
Gwiazdy na nagraniu prezentują się tak, jak podczas nagrywania piosenek w czasie pandemii: w domu, w łazience, w samochodzie, w studio nagraniowym. Całość wygląda tak, jakby każdy dał z siebie wszystko dokładnie w tym miejscu, w którym został przyłapany. Całość jest niesamowicie wzruszająca. Nic dziwnego, że Beata Kozidrak zareagowała...
Beata Kozidrak wróci na scenę?
Czy zbiorowe śpiewanie "Białej armii" przez największe gwiazdy i zwykłych ludzi, którzy kochają Beatę Kozidrak, przepędzi z jej życia ciężką chorobę? Cóż, pandemię jakoś się udało, więc trzymamy kciuki, aby każdy serdeczny gest okazał się maleńką cegiełką na drodze do zdrowienia legendarnej wokalistki Bajmu.