Beata Kozidrak wraca na scenę po pijackim rajdzie. O tym, że już niebawem liderka Bajmu pojawi się na scenie poinformowała Justyna Steczkowska, która nagrała z Kozidrak utwór. Gwiazdy wystąpią razem na scenie prezentując wspólną twórczość. Dla wielu może być to szok, zwłaszcza, że jeszcze niedawno Kozidrak była na ustach całej Polski po niebezpiecznym zachowaniu po pijaku. Teraz wraca do pracy, a Steczkowska zachęca: - Obiecałam, że zaprezentuję Wam utwór, który skończyłam nagrywać w połowie sierpnia razem z niezwykłą wokalistką. To była nasza tajemnica dla Was. Przyszedł czas, żeby odkryć karty i zaprezentować nasz nowy duet, który pierwszy raz wykonamy właśnie w Poznaniu z Beatą Kozidrak - pisze Justyna.
ZOBACZ: Tak Beata Kozidrak kupuje alkohol. Robi pokaźne zapasy [Galeria]
Kozidrak wraca na scenę. Steczkowska do fanów: "Każdy z nas ma trudne lekcje w życiu"
W dalszej części wpisu zachęca, by fani wyzbyli się wszelkich ocen. Zapewnia, że liderka Bajmu to fantastyczna wokalistka, jej serdeczna koleżanka i fajna kobieta: - Teraz zamknijcie oczy i przypomnijcie sobie te wszystkie książki, które Wam polecałam, których podstawą jest miłość, empatia i szacunek do drugiego człowieka i PROSZĘ Was Kochani o wyzbycie się wszelkich ocen. Każdy z nas ma swoje trudne lekcje w życiu i nie nam je oceniać. Beata jest i zawsze była fantastyczną wokalistką, serdeczną koleżanką w pracy i po prostu fajną kobietą. Proszę, żebyście o tym pamiętali przede wszystkim.
SPRAWDŹ: Tak jurorzy podsumowali siostrzenicę premiera Morawieckiego! Twoja Twarz Brzmi Znajomo
Komentarze internautów. Rozbieżne opinie
Nie wszystkim internautom taki wpis i decyzja Steczkowskiej przypadła do gustu. Oto niektóre z komentarzy pod jej postem:
- Przykro że Pani jako matka propaguje wręcz takie zachowania, gdyby komuś zabiła dziecko ciekawe co wtedy! Nie dla pijanych kierowców!!
- Brawo, nie nam oceniać. Myślę, że Beata wie co się wydarzyło i jakie to niesie konsekwencje. Słuchamy ja 40 lat, więc wybryk (choć naganny) nie może przekreślić artysty, a tym bardziej człowieka. Czekam na piosenkę i trzymam kciuki.
- Trudno jazdę po pijaku nazwać błędem. I wydaje mi się, że tym bardziej takie zachowanie po stronie osoby publicznej jest nie do zaakceptowania. Muzyka się obroni, ale niesmak pozostaje. Przykre...
- Ktokolwiek by to zrobił stałby się potencjalnym mordercą. Moim zdaniem to bardzo poważne przestępstwo. Każdy, kto po alkoholu siada za kierownicę powinien trafić do więzienia.
- Fajnie że dodajesz Beacie sił, może to pozwoli jej się pozbierać.