Podczas symbolicznego spotkania Beata wygłosiła poruszające podziękowania. Wspomniała w nich o córkach, które towarzyszą jej w trudnych i szczęśliwych momentach, oraz o osobie szczególnie bliskiej – swojej siostrze.
Nigdy nie marzyłam, że moja muzyczna przygoda będzie tak długo trwała, nadając mojemu życiu sens. Udało mi się połączyć piękny, choć stresujący zawód z udanym życiem prywatnym. Z czego jestem dumna. Dziękuję moim kochanym córkom, że są ze mną w trudnych, jak i szczęśliwych chwilach. Dziękuję mojej siostrze Marioli za wsparcie zwłaszcza w okresie choroby
Kim jest Mariola, siostra Beaty Kozidrak?
Mariola Kozidrak-Lange to starsza siostra Beaty. W przeciwieństwie do młodszej siostry nigdy nie była związana z show-biznesem. Trzyma się z dala od mediów, nie udziela wywiadów i nie pojawia się publicznie, choć drzemie w niej artystyczna dusza. To ona zaraziła Beatę miłością do śpiewu, jest też poetką. I choć nie współpracowały od lat muzycznie to - jak wynika ze słów Beaty – jej obecność i wsparcie odegrały ogromną rolę w trudniejszych momentach życia artystki, szczególnie w czasie problemów zdrowotnych.
Złoty Fryderyk dla Beaty Kozidrak
Złoty Fryderyk to nagroda wyjątkowa. Przyznawana za lata pracy, nie za jeden hit. Beata podkreśliła, że jej kariera dała jej sens życia. I że dumna jest nie tylko z muzyki, ale też z życia prywatnego. Dla Beaty Kozidrak ten Fryderyk to symbol drogi, którą przeszła przez ponad 40 lat na scenie. A w tej drodze – jak podkreśliła – nie była sama. W życiu artystki bardzo ważne są też relacje rodzinne – i ludzie stojący nie na scenie, lecz obok niej.
W ostatnich miesiącach Beata Kozidrak zmagała się z problemami zdrowotnymi. Z tego powodu wycofała się na jakiś czas z życia publicznego i artystycznego. Odwołała zaplanowane koncerty, ograniczyła aktywność w mediach społecznościowych. Teraz jednak powoli wraca do formy i – jak przyznała – już planuje powrót na scenę.
