Beata Kozidrak od kilku dni jest na ustach wszystkich w związku z "aferą taneczną". Gdy w sieci pojawiły się filmiki i zdjęcia z zaskakującym tańcem 64-letniej piosenkarki, sieć zalały komentarze.
Fani gwiazdy dzielnie jej bronią, ale wielu internautów nie odebrało kocich ruchów Kozidrak równie dobrze jak oni. Sprawy, która, co wielu zaskakuje, zrobiła się naprawdę głośna, nie chcieli komentować ani Andrzej Pietras, menadżer Bajmu, ani menadżerka samej Beaty Kozidrak.
Zobacz także: Afera ws. Beaty Kozidrak. Psychiatra zabrała głos! "Wiele do przepracowania"
Beata Kozidrak komentuje aferę i nie traci humoru
Teraz jednak głos zabrała właśnie Beata! Na jej instagramowym profilu pojawiło się zdjęcie, do którego pozowała wystylizowana niczym Barbie. Gwiazda dodała dość długi opis, ale dopiero końcówka nawiązywała do zamieszania wywołanego sensualnym tańcem.
Kochani, rodzi się nowe. Właśnie wyszłam ze studia. Nagrałam vocal do przepięknej kompozycji, która nieoczekiwanie wpadła mi w ręce. Autora tej kompozycji jeszcze Wam nie zdradzę, ale powiem, że pracuję z nim po raz pierwszy. Tekst napisałam momentalnie - słowa przyniósł pełen wspomnień wieczór. Tak więc niebawem premiera mojej nowej piosenki, a potem w marcu w Łodzi zagram koncert, na który czekam z niecierpliwością i jakiego nie zagrałam jeszcze nigdy w życiu! Szczegóły przekażę niebawem. Tymczasem zapraszam Was na kolejny jubileuszowy koncert 45-lecia Bajmu. Widzimy się 27 października w Tauron Arena Kraków - napisała Beata Kozidrak.
I dodała:
"OK OK, nic nie wiem, nic nie wiem" również będzie i oczywiście ze specjalną choreografią.
Skąd ta afera? Po sieci krążą nagrania i zdjęcia zadziwiającego układu, który Kozidrak wykonała na scenie
Przypominamy, w połowie września Kozidrak wystąpiła razem z Bajmem w Szczecinie. To tam zaprezentowała oryginalną choreografię do piosenki napisanej ponad 40 lat temu, czyli "OK OK, nic nie wiem, nic nie wiem".
Gdy niespełna dwa tygodnie później w internecie pojawiły się nagrania z show, zrobiło się gorąco od komentarzy. Jedni internauci bronili Kozidrak, inni wręcz przeciwnie. Beata nie komentowała sprawy - aż do dziś.
Wcześniej głos zabrała jej córka, która była obecna na koncercie mamy. Pomagała jej nawet wejść na scenę.
Zobacz także: Beata Kozidrak narobiła zamieszania sensualnym tańcem. Córka przerwała milczenie. Nie gryzła się w język
Zobacz więcej zdjęć. Beata Kozidrak dała czadu na koncercie. Odrobinę ją poniosło?