Większość gwiazd na cel wakacji wybiera egzotyczne wyspy, gdzie pogoda zawsze dopisuje, ale nie oni. Ścibakówna i Englert od lat wypoczywają w Juracie w hotelu Bryza. Oboje słyną z tego, że lubią opalać się nad brzegiem morza, oddając się przy tym intelektualnym rozrywkom – jak chociażby czytanie książek czy gazet. W tym roku jednak ich spokój zakłóciła trąba powietrzna, która pojawiła się nad Bałtykiem. Małżeństwo nie czekało długo i szybko spakowało swoje rzeczy, by już z pokoju hotelowego oglądać dalszy rozwój wydarzeń. Na szczęście nic poważnego się nie stało.
Magdalena Różczka została lesbijką dla męża. To zasługa konsultantki intymności
Sekret urody. Co Beata Ścibakówna robi, że tak dobrze wygląda?
– Zasada numer jeden to mniej jeść, a zasada numer dwa to ćwiczyć i się nie lenić. Chodzę na siłownię trzy razy w tygodniu. Początkowo naprawdę mi się nie chciało, ale ciało samo zaczęło się tego domagać. Ćwiczę w grupie z przyjaciółkami, jedna drugą mobilizuje i dlatego jest nam łatwiej – zdradziła Ścibakówna w rozmowie z "Faktem".