Beata Ścibakówna to polska aktorka filmowa, teatralna i telewizyjna. Ukończyła Państwową Wyższą Szkołę Teatralną w Warszawie, gdzie rozwijała swoje umiejętności aktorskie. Od lat związana jest z Teatrem Narodowym, gdzie występuje w wielu spektaklach. Fani znają ją również z ról w popularnych serialach, takich jak "Na dobre i na złe" czy "Klan".
Prywatnie gwiazda jest żoną znanego reżysera i aktora Jana Englerta, z którym doczekała się córki Heleny. Beatę cechuje elegancki styl i charyzmatyczna osobowość, dzięki czemu cieszy się dużą sympatią publiczności. W swojej karierze wielokrotnie udowodniła wszechstronność, wcielając się zarówno w role dramatyczne, jak i komediowe. Jej talent został doceniony przez krytyków i widzów, co potwierdzają liczne wyróżnienia. Pomimo upływu lat, wciąż pozostaje aktywna zawodowo i pojawia się w nowych produkcjach. 56-latka zachwyca też piękną figurą. Okazuje się, że piękna sylwetka jest zasługą morderczych treningów.
Zobacz też: Helena Englert przerwała milczenie ws. afery o nepotyzm. "Nie mam kontrargumentów"
Beata Ścibakówna wylewa siódme poty na siłowni
Beata Ścibakówna przykłada dużą wagę do zdrowego stylu życia. Regularnie odwiedza siłownię, gdzie intensywnie ćwiczy, by utrzymać dobrą formę. Treningi stanowią dla niej ważny element codzienności i pomagają zachować smukłą sylwetkę. Podczas ćwiczeń nie odpuszcza i wkłada w nie maksimum wysiłku, często dosłownie wylewając siódme poty. Oprócz aktywności fizycznej dba także o odpowiednie nawyki żywieniowe. Jej jadłospis opiera się na dobrze zbilansowanej diecie, dostarczającej wszystkich niezbędnych składników odżywczych. Unika przetworzonej żywności i stawia na naturalne produkty, które wspierają jej organizm. Dzięki takiemu podejściu nie tylko utrzymuje szczupłą sylwetkę, ale również cieszy się dobrym zdrowiem. Systematyczna praca nad sobą sprawia, że mimo upływu lat wygląda świetnie i ma mnóstwo energii. Zdrowa dieta i regularne ćwiczenia to dla niej klucz do dobrego samopoczucia i nienagannej formy. Aż trudno uwierzyć w to, że ma 56 lat! Moglibyśmy dać jej co najmniej 20 lat mniej.
Zobacz też: Beata Ścibakówna ubrała się jak własna córka! Szerokie spodnie, gwiezdny sweter. Co za SIGMA
Zobacz naszą galerię: Beata Ścibakówna wylewa siódme poty na siłowni. Ona ma 56 lat?
