Beata Tadla na początku roku została zwolniona z TVP. Tuż przed wakacjami podobny los spotkał jej ukochanego - Jarosława Kreta. To z pewnością duży cios dla obojga. Tym bardziej, że niedawno kupili dom pod Warszawą. Na szczęście wiedza i doświadczenie, które zdobyli przez lata pracy nie zostaną zaprzepaszczone. Dziennikarka jest wykładowcą akademickim. Do tego pracuje w agencji medialnej, którą założył jej kolega, także zwolniony z telewizji. Beata Tadla zapowiedziała również wydanie książki, w której opisze kulisy pracy w telewizji. Jak donosi "Rewia" była prezenterka "Wiadomości" ma jeszcze jeden pomysł na życie. Jaki?
- Beata dojrzewa do tego, by założyć własną firmę i uniezależnić się od zmiennych gustów telewizyjnych - wyznaje informator tygodnika "Rewia".
Czy już niedługo Beata Tadla zarejestruje własną działalność gospodarczą? Na razie dziennikarka wraz z Jarosławem Kretem przebywa w Gruzji. Pięknymi widokami, jakie może podziwiać na wakacjach dzieli się z fanami na Twitterze.
ZOBACZ: Jarosław Kret ma nową pracę? "Przywitam się z Państwem już wkrótce"
Słońce, widoki, zabytki i zero świadomości, co w kraju:) Gruzja rządzi! pic.twitter.com/RITV15fFcw
— Beata Tadla (@beata_tadla) 21 lipca 2016