Beata Tadla zdradza nam sekret swojej figury. Wystarczy 40 minut

2018-09-19 6:07

Przysiady, podskoki, brzuszki, wymachy i rozciąganie. Tak Beata Tadla (43 l.) dba o formę. Gwiazda stacji NOWA TV tym razem ćwiczyła pod okiem trenerki Kasi Dziurskiej (30 l.). Dziennikarka w rozmowie z „Super Expressem” zdradziła sekret swojej zgrabnej figury. – Ćwiczę codziennie po 40 minut – powiedziała nam.

Beata Tadla

i

Autor: Podlewski/AKPA Beata Tadla podczas występu w "Tańcu z gwiazdami"

Zazwyczaj ćwiczy w domu, jednak ostatnio Beata Tadla zdecydowała się na trening pod okiem specjalistki Kasi Dziurskiej. Panie, które rywalizowały w finale „Tańca z gwiazdami”, tym razem wspólnie dbały o formę. Kasia bowiem przygotowała trening „Forma na jesień”. Wśród zaproszonych gości była właśnie Beata. Dziennikarka stanęła w pierwszym rzędzie i sprawnie wykonywała wszystkie ćwiczenia. Były pajacyki, wykroki, podnoszenie ciężarków i przysiady, które powodują, że pośladki stają się jędrne i umięśnione.

– Trochę się zmęczyłam, bo te pajacyki były takie eksploatujące, zupełnie nowe ruchy, będę trenować w domu. Było świetnie – powiedziała nam po zajęciach.

Okazuje się, że Tadla dużo czasu poświęca na ćwiczenia.

– Nie jestem zwolenniczką siłowni, jeżeli wychodzę z domu, to raczej na basen albo na takie ćwiczenia jak te. Natomiast rzeczywiście najchętniej ćwiczę w domu. Lubię swoje domowe pielesze. Wystarczy 40 minut dziennie, codziennie. Nie mogą być to jednak ćwiczenia jednostajne, staram się, żeby były różnorodne – powiedziała "Super Expressowi".

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki