Beata Tadla prowadzi bardzo zdrowy tryb życia. Od lat nie je mięsa, a jej codzienna dieta skupia się na warzywach. Regularnie uprawia też sport - z kijkami do nordic walking przemierza kilometry. Nic dziwnego, że kilka miesięcy temu dziennikarka mogła pochwalić się, że schudła aż 18 kg. Jednak, gdy zobaczyliśmy ją podczas prezentacji nowego studia "Pytania na śniadanie", wyglądała jeszcze smuklej niż ostatnio. Na oko ubyło jej co najmniej kolejnych 5 kilo. Beata Tadla zapewnia, że to efekt dbania o zdrowie.
Trzeba się dobrze zbadać, żeby wiedzieć, co nam służy, a co nam nie służy, czy mamy czegoś w sobie za dużo, albo mamy niedobory i dopiero wtedy jesteśmy w stanie opracować styl odżywiania, który będzie specjalnie dla nas. Ja właśnie to zrobiłam. Przeszłam taką drogę i jestem przeszczęśliwa, bo dzięki temu nie mam obrzęków, śpię normalnie i to jest po prostu cudowne
- powiedziała niedawno "Super Expressowi".
Tak dziś wygląda Beata Tadla
Dziennikarka pojawiła się ostatnio na prezentacji nowego, odświeżonego studia programu "Pytanie na śniadanie". Zjawili się zresztą wszyscy prowadzący i współprowadzący show.
ZOBACZ: "Pytanie na śniadanie" pozazdrościło Polsatowi? Nowe studio TVP zachwyca! Ujawniamy tajemnice
Beata Tadla zaprezentowała się w szarym komplecie z wełny - luźnym sweterku ze ściągaczami i golfem oraz długiej spódnicy z tej samej wełny. Trudno uznać, że stylizacja podkreślała jej kształty - raczej miała maskować szczupłość gwiazdy. Prezentowała się jednak bardzo stylowo, a buty na koturnach dodawały jej wzrostu. Choć przy pozostałych gwiazdach programu Beata i tak wyglądała na jeszcze drobniejszą.
Zobaczcie w naszej galerii, jak wygląda teraz Beata Tadla.