Tyszkiewicz bardzo rzadko widuje małego Szymka. Jej córka mieszka na stałe w Lozzannie w Szwajcarii i niezbyt często przyjeżdża do Polski. Aktorka z powodu zawodowych obowiązków także nie może pozwalać sobie na dalekie podróże, dlatego teraz w wakacje zamierza wykorzystać jak najlepiej wolny czas.
- Wyjeżdżam, by odpocząć i nacieszyć się moim wnukiem - cytuje panią Beat tygodnik "Na Żywo". - Codziennie dzwonimy do siebie z córką i rozmawiamy, ale to nie to samo - powiedziała hrabina.
Tyszkiewicz w ostatnich miesiącach miała bardzo dużo pracy, dlatego długi urlop z pewnością dobrze jej zrobi. W każdy weekend oceniała zmagania tancerzy na parkiecie "TzG", a także często pojawiała w różnych telewizyjnych programach. Dodatkowo przeszła poważne zapalenie tchawicy, więc wypoczynek z dala od showbiznesu bardzo się przyda.
Beata Tyszkiewicz jedzie na wakacje do Szwajcarii
2010-07-02
16:08
Taka babcia jak pani Beata Tyszkiewicz (72 l.) to prawdziwy skarb. Jurorka "Tańca z gwiazdami" tak bardzo stęskniła się za 3-letnim wnuczkiem Szymonem, synem młodszej córki Wiktorii Padlewskiej, że zamierza zająć się malcem przez jakiś czas w wakacje.