Beata Tyszkiewicz urodziła się w pałacu, dorastała w biedzie. "Nie było tam żadnych wygód"

2024-08-14 18:13

Beata Tyszkiewicz jest nie tylko pierwszą damą polskiego kina, ale również hrabianką. Jednak chociaż urodziła się w pałacu, to jej życie wcale nie było usłane różami. Po wojnie razem z matką i bratem zamieszkali w niewielkim pokoiku. "Wiadrami trzeba było przynosić wodę ze studni stojącej na podwórzu" - wspominała po latach.

Beata Tyszkiewicz

i

Autor: MARIUSZ GRZELAK/REPORTER

Beata Tyszkiewicz: Hrabianka w świecie kina

Beata Tyszkiewicz (86 l.) jest niekwestionowaną legendą polskiego kina. Jej role na zawsze zapisały się w historii kina. Na swoim koncie ma wiele niezapomnianych ról m.in. w "Lalce", "Skąpanych w ogniu", "Popiołach", "Wszystko jest na sprzedaż" czy "Rękopisie znalezionym w Saragossie".

Ostatni raz na ekranie można było ją zobaczyć w 2019 roku. Zagrała wtedy niewielką rolę w filmie "Studniówk@". W 2017 roku przeszła zawał, po którym całkowicie wycofała się z życia publicznego. Od tamtej pory w mediach regularnie pojawiają się niepokojące doniesienia o jej stanie zdrowia. Mówiono również o tym, że aktorka odcięła się od znajomych.

Zobacz również: Beata Tyszkiewicz unika kontaktu z bliskimi? "Nie doskwiera mi samotność"

Beata Tyszkiewicz: "Liczyło się tylko to, że byliśmy razem"

Pierwsza dama polskiego kina urodziła się 14 sierpnia 1938 roku w Warszawie, a dokładnie w pałacu w Wilanowie. "Rodzice zamieszkali w lewym skrzydle pałacu, w najlepszym pokoju nazywanym "kolumnowym". Pamiętam, że małym tarasem schodziło się do ogrodu, na duży taras, gdzie stały dwa kamienne lwy. Uwielbialiśmy się na nich bawić. Teraz są niestety ogrodzone siatką. (...) Urodziłam się w pałacu. Części królewskiej nikt nie używał, jednak pozostała jego część, tętniła życiem" - wspominała w rozmowie z "Faktem". Aktorka pochodzi z arystokratycznej rodziny hrabiowskiej Tyszkiewiczów herbu Leliwa. Na ekranie bardzo często była obsadzana w rolach kobiet z wyższych sfer.

Chociaż urodziła się w pałacu, to jej dzieciństwo wcale nie było proste. W trakcie wojny musieli wyjechać z Warszawy, a jej ojciec wyemigrował do Londynu. Po wojnie przyszła aktorka mieszkała wraz z bratem i matką na Dolnym Śląsku oraz w Krakowie. Gdy wrócili do Warszawy, musieli pokonać wiele przeciwności losu. Zamieszkali w niewielkim mieszkaniu, bez dostępu do bieżącej wody czy łazienki. 

"Po jakimś czasie mama wynajęła jeden mały pokoik u państwa Fijałkowskich w Laskach, aby być blisko babci. (...) Nie było tam żadnych wygód. Nie mieliśmy ogrzewania, nie było ani bieżącej wody, ani łazienki. Wiadrami trzeba było przynosić wodę ze studni stojącej na podwórzu. Ale liczyło się tylko to, że byliśmy razem" - mówiła w rozmowie z "Faktem" w 2008 roku.

Zobacz również: Beata Tyszkiewicz chce zostać w mieszkaniu komunalnym, choć jej córka posiada dworek

Zapytali Tyszkiewicz o nową "Lalkę"

Beata Tyszkiewicz to wielka arystokratka. Tak traktowała ludzi na planach filmowych!

Sonda
Tęsknisz za Beatą Tyszkiewicz w "Tańcu z Gwiazdami"?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki