Beata Tyszkiewicz po raz ostatni zagrała w filmie w 2018 roku. Gdy podupadła na zdrowiu, zaszyła się w swoim warszawskim mieszkaniu. Mało kto ma z nią kontakt. ZOBACZ: Beata Tyszkiewicz przestała wychodzić z domu na spacery. Córka ujawnia nowe informacje o stanie jej zdrowia
Edyta Folwarska podjęła jednak rozmowy z gwiazdą. Pisarka ekranizuje właśnie swoją powieść "Pokusa". W jej pierwszym filmie grają Piotr Stramowski (35 l.) i Helena Englert (22 l.), a reżyseruje go Maria Sadowska (46 l.).
Polecany artykuł:
Kolejne filmy są w przygotowaniu. A ponieważ mają to być międzynarodowe produkcje, Edyta Folwarska ma nadzieję, że uda jej się nakłonić do zagrania w nich piękną Helenę z „Ogniem i mieczem”, czyli Izabellę Scorupco (52 l.), oraz... Beatę Tyszkiewicz.
– Marzy mi się Izabella Scorupco. Ale marzę też o starszej gwardii. Beata Tyszkiewicz – to byłoby cudne, gdyby zgodziła się zagrać w filmie po raz ostatni. Jest ikoną polskiego kina. Wiem, że przeszła na aktorską emeryturę, ale mam nadzieję, że uda mi się namówić ją na ostatnią rolę. Nie ma w Polsce tak dobrych aktorów jak ona. Chciałabym, żeby w kolejnym filmie zagrali Bogusław Linda i pani Beata – mówi Edyta Folwarska „Super Expressowi”.
Na razie jest dumna, że główną rolę w jej pierwszym filmie gra córka samego Jana Englerta (79 l.).
– Chylę czoła przed Heleną Englert, która gra główną rolę w „Pokusie”, bo ma ogromną charyzmę i jest bardzo utalentowana – mówi pisarka.
Zobaczcie w naszej galerii najseksowniejsze role Beaty Tyszkiewicz: