Nowa opowieść o szarmanckim i uwodzicielskim Jamesie Bondzie z powodu kryzysu finansowego stała pod wielkim znakiem zapytania. Studio filmowe MGM odpowiadające za projekt było zmuszone ogłosić upadłość, przez co realizacja 23. części Bonda została wstrzymana.
Zobacz koniecznie: Aston martin Jamesa Bonda sprzedany za 12 milionów złotych! ZDJĘCIA!
Teraz okazuje się, że MGM planuje masową restrukturyzację swoich finansów. Dzięki temu są nowe szanse na start projektu. Kierownictwo zapowiedziało, że gdy tylko firma znów stanie na nogi, priorytetem będzie zabranie się ekipy filmowej właśnie za Jamesa Bonda.
Pewne jest natomiast to, że w roli 007 znów zostanie obsadzony Daniel Craig. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, obraz może być gotowy nawet w 2012 roku. Jak wcześniej zapowiadano reżyserią zajmie się Sam Mendes.