Ewa Błaszczyk i Waldemar Błaszczyk stanęli na ślubnym kobiercu w 1999 roku. Jeszcze dwa lata temu, aktorka chwaliła się na swoim profilu na Instagramie, zdjęciem z tego wyjątkowego dnia i dodała, że to szybko zleciało. Wtedy jeszcze nic nie zapowiadało tego, że para podejmie decyzję o rozwodzie. Co prawda, nigdy nie byli zbyt wylewni, jeśli chodzi o opowiadanie o swoim uczuciu i życiu prywatnym. Nie byli jednak bohaterami żadnych skandali towarzyskich. Tym bardziej, wiadomość, którą przekazali 8 grudnia, spadła na wszystkich jak grom z jasnego nieba.
ZOBACZ: Michał Koterski zagra z byłą dziewczyną w jednym serialu! Co na to Marcela?
Wydawało się, że ta aktorska para idealnie łączy życie rodzinne i zawodowe. Wszak nie jest łatwo ułożyć domowy grafik, gdy pod jednym dachem jest dwóch aktorów. Im się jednak jakoś udawało. Nawet gdy na świecie pojawiła się ich ukochana córka Marysia (21 l.), potrafili wszystko świetnie zgrać. Gdy Waldemar nie miał zbyt dużo zleceń, to on przejął opiekę nad ich małą wtedy pociechą.
- Troszkę się zamieniliśmy rolami. Ewa zarabiała jako głowa rodziny, jako facet, a ja byłem opiekunką do własnego dziecka - mówił aktor w zeszłym roku w Dzień Dobry TVN.
Okazało się jednak, że ich życie nie jest takie idealne. Gawryluk i Błaszczyk, po 22 latach małżeństwa, podjęli zaskakującą decyzję, którą ogłosili w śniadaniówce.
"Rozstaliśmy się w zgodzie i pozostajemy w dobrych relacjach. Zawsze oddzielaliśmy prywatne sprawy od zawodowych, tak będzie i tym razem. Nie będziemy udzielać wywiadów na temat rozstania ani podawać żadnych prywatnych szczegółów", oświadczyli Ewa Gawryluk i Waldemar Błaszczyk.