Przypomnijmy, Dubieniecki złożył pozew rozwodowy w Sądzie Okręgowym w Gdańsku 31 grudnia ubiegłego roku. Od tamtej pory, a minęły już ponad dwa miesiące, miał według wytycznych sądu uzupełnić formalne braki w pozwie. Przez długi czas tego nie robił, sąd zdecydował się nawet odesłać mu pozew. I kiedy wydawało się, że Dubieniecki wycofał się z pomysłu rozstania z Martą, nastąpił zwrot w sprawie.
- Powód uzupełnił braki - potwierdzono nam w biurze gdańskiego sądu okręgowego. Teraz tamtejszy sąd będzie musiał się pochylić nad uzupełnionym pozwem i w najbliższym czasie (jeśli nie będzie formalnych przeszkód) wyznaczyć termin sprawy rozwodowej.
Czytaj: Marta Kaczyńska cierpi przez rozwód z Dubienieckim
Wszystko więc wskazuje, że rozwód jest nieunikniony. Marta od wielu miesięcy mieszka z córkami w sopockim mieszkaniu swoich tragicznie zmarłych rodziców Lecha (61 l.) i Marii (65 l.) Kaczyńskich. Natomiast Marcin został w apartamencie w Gdyni. W ostatnim czasie widywany był w towarzystwie innej kobiety, Katarzyny Modrzewskiej (34 l.), byłej żony Artura Boruca (34 l.).
Dla Marty Kaczyńskiej byłby to już drugi rozwód w ostatnich latach. Jakiś czas temu rozstała się ze swoim pierwszym mężem Piotrem Smuniewskim (36 l.).