Będzie śledztwo w sprawie bomby w klubie Apogeum

2015-11-23 14:00

Zespół Masters poinformował w weekend, że ich koncert został przerwany z powodu idiotycznego żartu. Ktoś zadzwonił do klubu Apogeum w Tyciążu i poinformował o bombie, która miała znajdować się w budynku. Na szczęście skończyło się na ewakuacji klubu, a Mastersi mogli wejść na scenę po tym, jak policja przeszukała dyskotekę.

Apogeum

i

Autor: Archiwum serwisu

Sprawą zajęła się lokalna policja. Agnieszka Fryben z komisariatu w Olkuszu przyznaje w rozmowie z SE.pl, że to pierwsze tego typu zgłoszenie, jakie dostali z klubu Apogeum. - Do tej pory nic takiego nie miało tam miejsca – mówi.

Dodaje, że w tej sprawie zostało juz wszczęte śledztwo. - Czyn taki zagrożony jest karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat - mówi rzecznik olkuskiej policji.

A jeśli właściciel oszacuje straty jakie poniósł z powodu przerwania koncertu i podłożenia bomby, sprawca może zostać dodatkowo obciążony tymi kosztami.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki