Bernardo Bertolucci zmarł 26 listopada 2018 roku w wieku 77 lat. Od wielu lat zmagał się z chorobą nowotworową. Był ikoną włoskiego kina, a jego nazwisko było wymieniane wśród takich sław jak Fellini, Antonioni czy Pasolini. Jego reżyserskim debiutem był film "Kostucha" według scenariusza Piera Paolo Pasoliniego. Pierwszą nominację do Oscara zdobył w 1971 roku za film "Konformista". Jednak najbardziej uznanym dziełem był film "Ostatni cesarz" z 1987 roku. Film zdobył aż 9 Oscarów, 4 Złote Globy i 3 nagrody BAFTA.
Otrzymał wiele wyróżnień i nagród. M.in. honorową Złotą Palmę w Cannes za dorobek artystyczny oraz Złotego Lwa w Wenecji za całokształt twórczości.
Bernardo Bertolucci największy skandal wywołał filmem "Ostatnie tango w Paryżu" z Marlonem Brando i Marią Schneider w rolach głównych. Wszystko przez zbyt realistyczne sceny erotyczne w filmie.
Aktorka przez lata skarżyła się w mediach, że podczas realizacji filmu została wykorzystana seksualnie. Reżyser za tę scenę został skazany na 4 miesiące aresztu w zawieszeniu oraz pozbawiony na 5 lat praw obywatelskich we Włoszech. Schneider po nakręceniu "Ostatniego tanga w Paryżu" wylądowała w szpitalu psychiatrycznym.
W 2013 roku do sieci trafiło nagranie, w którym Bernardo Bertolucci przyznaje, że nie konsultował sceny gwałtu z Marią Schneider. Atkorka miała wtedy tylko 19 lat, a jej partner w filmie Marlon Brando (48 l.).