Od początku było wiadomo, że Beyonce i Jay-Z nie będą oszczędzali na małej Blue Ivy. Para wynajęła całe piętro szpitala na czas porodu (za ponad milion dolarów) a następnie darowali jeszcze 100 tysięcy klinice, w której ich córeczka przyszła na świat.
Wyprawka, którą sprawili dziecku także ich sporo kosztowała. Umeblowanie pokoiku oraz zabawki dla dziewczynki kosztowały ich około półtora miliona dolarów!
Zapobiegliwi rodzice już planują kolejne wydatki... Beyonce i Jay-Z chcą zatrudnić niańkę, która zajmowałaby się Blue Ivy. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie wymagania wobec pomocy domowej. Para chce, aby opiekunka była jednocześnie nauczycielką - ma uczyć mała etykiety i rozmawiać z nią przynajmniej w trzech językach!
Troskliwi rodzice już zlecili asystentom poszukiwanie odpowiedniej prywatnej (jakżeby inaczej) szkoły, do której Blue Ivy pójdzie za sześć lat. Beyonce chciałaby, aby jej córeczka uczyła się w Houston, zaś Jay-Z jest zdecydowany na Nowy Jork. Mamy tylko nadzieję, że nie dojdzie na tym tle do nieporozumień w rodzinie.