Taką teorię wysnuł jeden z zachodnich portali. Dowodów ma być kilka. Dziewczynka noszona przez piosenkarkę jest nienaturalnie duża.
Beyonce przed ciążą szalała w obawie o bezpieczeństwo swoje i dziecka. - Ona chce być postrzegana jako nowoczesna mama, która wszędzie chodzi z dzieckiem. Na spacer, na zakupy, do pracy... Ale czuje się spokojna, gdy do tego celu służy jej lalka - zdradził ponoć znajomy gwiazdy.